Blendery to urządzenia wielofunkcyjne, które przydadzą się w każdej kuchni, a do tego są świetnym pomysłem na prezent dla zapalonego kucharza lub dla rodziny, w której ktoś może mieć kłopoty z gryzieniem, na przykład małe dziecko lub ktoś po złamaniu szczęki.
Przy wyborze odpowiedniego modelu zawsze kierujemy się ceną, ale oprócz tego nasza wiedza jest często raczej ograniczona. Przyjrzyjmy się kilku najważniejszym cechom urządzeń tego typu. Silnik. Najważniejszym elementem każdego blendera jest silnik. Nie musi on być specjalnie mocny, jeśli chcemy po prostu w blenderze miksować zupy lub przygotować sorbety owocowe. Jeśli jednak będziemy chcieli mieć urządzenie, które poradzi sobie z kostkami lodu, potrzebne będzie przynajmniej 600-700W pod maską. To samo w przypadku surowych warzyw czy orzechów. Będzie on oczywiście droższy, ale wcale nie musi być głośniejszy, ponieważ hałas jest bliżej związany z jakością wykonania niż z mocą. Greenis FGR-8800 to ciekawa propozycja z silnikiem bezszczotkowym zasilanym prądem stałym.
Jakie znaczenie ma silnik bezszczotkowy na prąd stały? Silniki bezszczotkowe to bardzo istotny krok naprzód w zakresie silników elektrycznych, ponieważ układ akumulator-szczotki został w nim zastąpiony przez układ elektroniczny. Pozwala to na bardziej płynną pracę urządzenia pozbawioną drobnych nieregularności. Taki silnik posiada wyraźnie wyższy moment obrotowy, jego wydajność jest wyraźnie lepsza, a kultura pracy wyraźnie wyższa. Bardzo istotne jest także to, że tego typu silniki zużywają się wyraźnie wolniej od swoich klasycznych odpowiedników. Ich użytkownicy doceniają także to, że wysoka kultura pracy przekłada się na mniejszą ilość zakłóceń w sieci elektrycznej budynku.
Dodatkowe wyposażenie. Bardzo ważnym elementem każdego blendera jest jego pojemnik, w którym przetwarzana jest żywność. Powinien on być możliwie wysoki i posiadać pokrywę. Najlepsze opcje są szklane i nadają się do próżniowego przechowywania lub do podgrzewania produktów w mikrofalówce. Tę kwestie trzeba oczywiście dostosować do własnych potrzeb, ponieważ jeśli głównym beneficjentem blendera będzie małe dziecko, na pewno nie będą potrzebne duże kielichy, a do tego może pojawić się problem z ich przechowywaniem. W małych kuchniach też zazwyczaj nie ma sensu stosować dużych urządzeń. Wystarczą proste opcje z podstawowym wyposażeniem. Zwrócić uwagę można co najwyżej na dodatkowe końcówki, które oprócz funkcji podstawowych będą mogły nam zapewnić na przykład możliwość ubijania śmietany.
